Karta Członkowska
Beauty Razem
to branżowy "Netflix" z ebookami, VOD, dokumentacją i stałym dostępem do grup FB.
Anna Kowalska
Data publikacji: 22.10.2025
W połowie października wystartował nowy projekt ubezpieczeniowy Beauty Polisa, przygotowany przez zespół Aura Consulting we współpracy z Fundacją Beauty Razem. Program powstał specjalnie z myślą o potrzebach salonów kosmetycznych, fryzjerskich i gabinetów beauty. Już w pierwszych kilkunastu godzinach od uruchomienia o ofertę poprosiło blisko 500 osób, co pokazuje, jak duże było zapotrzebowanie branży na profesjonalne rozwiązania ubezpieczeniowe.
Ubezpieczenia stworzone specjalnie dla branży Beauty Polisa obejmuje każdy zabieg, pokrywa szkody, chroni przy kontrolach i płaci mandaty za Ciebie.
Jak podkreśla Marek Cieśla, dyrektor działu ubezpieczeń Beauty Razem, projekt był długo przygotowywany i powstał w ścisłej współpracy z towarzystwami ubezpieczeniowymi, aby zapewnić przedsiębiorcom kompleksową ochronę.
– Po ponad roku intensywnej pracy z Fundacją Beauty Razem i towarzystwami ubezpieczeniowymi udało nam się dopiąć wszystkie szczegóły. Cieszę się, że branża beauty wreszcie doczekała się programu, który realnie ją zabezpiecza
– mówi Marek Cieśla.
Beauty Polisa to kompleksowy pakiet ochronny, który obejmuje m.in. ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, ochronę karno-skarbową, ubezpieczenie utraty dochodu, pakiety zdrowotne oraz polisy grupowe dla zespołów salonów. Wszystkie rozwiązania dostępne są w jednym miejscu, co pozwala przedsiębiorcom uniknąć konieczności poszukiwania wielu oddzielnych ofert.
Był to jeden z najpoważniejszych i najbardziej wyczerpujących organizacyjnie projektów Beauty Razem, ale efekt jest tego absolutnie wart. Mamy coś, czego nie ma nikt inny
– podkreśla Michał Łenczyński, prezes Fundacji Beauty Razem.
– Wyobraź sobie, że przychodzi do ciebie urząd skarbowy na kontrolę. Jeśli zostanie nałożony mandat lub rozpoczęte postępowanie sądowe, a masz wykupioną Beauty Polisę – twój ubezpieczyciel pokrywa te koszty. Oczywiście podatku za ciebie nie zapłaci, ale mandat i koszty prawne – tak. Drugi filar Beauty Polisy to ubezpieczenie OC stworzone specjalnie dla kosmetologów. I to jest absolutny przełom – bo to jedyna na rynku polisa OC, która nie zawiera drobnego druczku z dopiskiem: „jeśli nie jesteś lekarzem, nie zapłacimy”
– mówi.
Podstawowym elementem programu jest ubezpieczenie OC salonu beauty, które chroni przed roszczeniami klientów wynikającymi ze szkód powstałych podczas zabiegów kosmetycznych.
– To ubezpieczenie w bardzo szerokim zakresie. Obejmuje nie tylko błędy w trakcie wykonywania zabiegu, ale też szkody na mieniu klienta czy reakcje alergiczne. Co więcej, mamy dedykowany proces likwidacji szkód z udziałem naszych własnych likwidatorów, co pozwala nam w pełni kontrolować cały proces
– tłumaczy Cieśla.
Dzięki takiemu rozwiązaniu przedsiębiorcy z branży beauty mogą liczyć nie tylko na wypłatę odszkodowania, ale też realną pomoc w sytuacji kryzysowej – od zgłoszenia zdarzenia po zakończenie likwidacji szkody.
Warto jednak doprecyzować, że polisa OC obejmuje listę zabiegów ubezpieczanych automatycznie, a także listę zabiegów, które wymagają indywidualnej oceny ryzyka. W przypadku pierwszej listy ubezpieczyciel może także powołać się na wyłączenia, np. wynikające z użycia preparatu, który nie jest dopuszczony do obrotu w Unii Europejskiej.
Drugim filarem programu jest ubezpieczenie karno-skarbowe, które – jak podkreśla Marek Cieśla – jest rozwiązaniem pionierskim na polskim rynku w segmencie mikro- i małych przedsiębiorstw.
– To ubezpieczenie totalnie innowacyjne. W Polsce nie było do tej pory programu masowego, który chroniłby przedsiębiorców z sektora beauty w kontaktach z urzędami. Oczywiście duże korporacje mają takie polisy, ale dla małych firm to zupełna nowość
– mówi ekspert.
Polisa zapewnia wsparcie w przypadku kontroli z US, ZUS czy PIP, pokrywając m.in. koszty mandatów, kar, a także obsługi prawnej przez profesjonalnych doradców podatkowych. W praktyce oznacza to, że przedsiębiorca nie zostaje sam w razie postępowania administracyjnego czy kontroli fiskusa.

Michał Łenczyński, prezes Fundacji Beauty Razem i Marek Cieśla, dyrektor działu ubezpieczeń Beauty Razem, CEO Aura Consulting/fot. Adam Nieścioruk
Zdaniem Marka Cieśli, w ostatnich latach znacząco wzrosła świadomość przedsiębiorców w zakresie ryzyk związanych z prowadzeniem działalności w branży beauty.
– Coraz więcej właścicieli salonów zawiera umowy ubezpieczenia. Zdarza się jednak, że są to polisy o bardzo niskich limitach, które w rzeczywistości dają iluzoryczną ochronę. Naszym celem było stworzenie programu, który faktycznie zabezpiecza przedsiębiorcę, a nie tylko formalnie spełnia wymóg posiadania polisy
– wyjaśnia Cieśla.
Ekspert zwraca uwagę, że branża beauty należy do sektorów o podwyższonym ryzyku, ponieważ wiele usług wiąże się z ingerencją w ciało klienta. Dlatego właściwie dobrana polisa to nie tylko spokój, ale realna ochrona przed stratami finansowymi i utratą reputacji.

Ubezpieczenia stworzone specjalnie dla branży Beauty
Polisa obejmuje każdy zabieg, pokrywa szkody, chroni przy kontrolach i płaci mandaty za Ciebie.
Zobacz ofertęJedną z zalet programu Beauty Polisa jest dostępność cenowa ubezpieczeń.
– Nasze składki, jeśli chodzi o ubezpieczenie OC, zaczynają się już od 400 zł rocznie. W kontekście zakresu ochrony to naprawdę atrakcyjna propozycja. Ubezpieczenie karno-skarbowe kosztuje 1350 zł rocznie dając pełne wsparcie przy kontrolach i w kontaktach z urzędami
– podkreśla Marek Cieśla.
Taka konstrukcja programu sprawia, że nawet mikroprzedsiębiorstwa mogą sobie pozwolić na profesjonalną ochronę.
Karta Członkowska
Beauty Razem
to branżowy "Netflix" z ebookami, VOD, dokumentacją i stałym dostępem do grup FB.
Anna Kowalska
Projekt Beauty Polisa to ważny krok w kierunku profesjonalizacji branży beauty. Dzięki współpracy fundacji Beauty Razem i Aura Consulting przedsiębiorcy zyskali dostęp do ubezpieczeń, które odpowiadają realnym potrzebom ich działalności – od codziennych ryzyk związanych z klientami, po kwestie podatkowe i prawne.
– W końcu branża beauty została zaopiekowana w tym obszarze. Mamy gotowy, sprawdzony system, który daje przedsiębiorcom poczucie bezpieczeństwa i spokoju
– zapewnia Marek Cieśla.
Jak zaznacza Michał Łenczyński, Beauty Polisa to rozwiązanie, jakiego w branży jeszcze nie było:
Wierzę, że wiele salonów beauty skorzysta z tego rozwiązania, bo Beauty Polisa to produkt naprawdę unikalny – polisa skarbowa zabezpieczająca przed większością konsekwencji mandatu oraz polisa OC obejmująca całość zakresu kosmetologii.
– podsumowuje.
TAGI
Przeczytaj także