Karta Członkowska
Beauty Razem
to branżowy "Netflix" z ebookami, VOD, dokumentacją i stałym dostępem do grup FB.
Anna Kowalska
Data publikacji: 20.10.2025
Funkcjonariusze Małopolskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zarekwirowali 60 butelek koreańskiego preparatu Botulax, zawierającego toksynę botulinową typu A – substancję powszechnie stosowaną w zabiegach medycyny estetycznej.
Środek nie posiadał wymaganych zezwoleń dopuszczających go do obrotu na terenie Unii Europejskiej. Dodatkowo był przesyłany bez zachowania tzw. łańcucha chłodniczego i bez właściwego opakowania ochronnego, które są obowiązkowe przy transporcie toksyny botulinowej. Brak odpowiednich warunków przechowywania mógł doprowadzić do utraty właściwości preparatu i stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia osób, które mogłyby go użyć.
Karta Członkowska
Beauty Razem
to branżowy "Netflix" z ebookami, VOD, dokumentacją i stałym dostępem do grup FB.
Anna Kowalska
Nielegalny towar został ujawniony na początku października podczas kontroli międzynarodowych przesyłek pocztowych i kurierskich prowadzonych przez funkcjonariuszy Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Krakowie. W jednym z kartonowych pudełek znajdowało się 60 butelek środka oznaczonego wyłącznie w języku koreańskim.

Nielegalny botoks zarekwirowany przez małopolską KAS, zdjęcie służb celnych
Z ustaleń służb wynika, że produkt nie spełniał rygorystycznych wymogów dotyczących rejestracji, opakowania i transportu substancji zawierających toksynę botulinową. Niewłaściwe przechowywanie tego typu preparatów może prowadzić do poważnych zatruć i trwałych uszkodzeń ciała.
– Wartość rynkowa zatrzymanego towaru nie była duża, jednak jego wprowadzenie do obrotu mogłoby stanowić ogromne zagrożenie dla zdrowia osób poddających się zabiegom medycyny estetycznej. W tym przypadku stawką nie były pieniądze, lecz bezpieczeństwo pacjentów
– podkreśla st. asp. Andrzej Hadryan, Naczelnik Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego.
Postępowanie w sprawie prowadzi Małopolski Urząd Celno-Skarbowy w Krakowie. Importerowi mogą zostać przedstawione zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia wielu osób, za co zgodnie z Kodeksem karnym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że w Polsce zasady dotyczące podawania toksyny botulinowej (botoksu) są określone prawem. Botoks może podawać wyłącznie lekarz oraz lekarz dentysta.
Wynika to z faktu, że wszystkie preparaty zawierające toksynę botulinową są w Polsce produktami leczniczymi na receptę (Rx) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne (Dz.U. z 2025 r. poz. 750), a ich podanie jest procedurą medyczną.
Za wprowadzanie do obrotu, stosowanie, a nawet samo przechowywanie preparatów leczniczych z nielegalnych źródeł grożą sankcje karne, o czym przypomniał niedawno Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.
Pozwolenie na wprowadzanie do obrotu uzyskuje producent/podmiot odpowiedzialny (np. koncern farmaceutyczny, hurtownia farmaceutyczna), a jego brak oznacza, że produkt jest nielegalny.
Jeśli więc gabinecie znajduje się „botoks” z internetu, który nie figuruje w rejestrze URPL ani EMA, czyli nie ma pozwolenia na dopuszczenie do obrotu, jego stosowanie w zabiegach, jaki samo przechowywanie w celu użycia u pacjentów, jest czynem zabronionym.
TAGI
Przeczytaj także